Mangan jest potrzebnym mikroelementem naszego organizmu. Jego głównym źródłem żelaza jest pokarm, natomiast podczas picia wody pobieramy maksymalnie 20% całkowitego zapotrzebowania. Jak wygląda ta sytuacja, gdy mangan znajduje się w nadmiarze w wodzie? Czy jest szkodliwy dla naszego zdrowia?

Mangan w wodzie – co warto wiedzieć?

Wysokie stężenia manganu w wodzie pitnej łatwo rozpoznać. Kranówka zmienia wówczas swoje właściwości organoleptyczne zyskując bardzo charakterystyczny zapach i smak. Zmianie ulega także zazwyczaj jej kolor. Woda staje się także mętna, a przez to wręcz niezdatna do spożycia.

W kontekście wpływu manganu na zdrowie, uważa się, że jest on niezbędny do prawidłowej pracy organizmu. Nadmiar manganu w diecie może być niebezpieczny dla zdrowia. Pierwsze objawy przedawkowania to obniżenie nastroju, rozdrażnienie lub wręcz przeciwnie – apatia. Konsekwencje mogą być związane z przekroczeniami sięgającymi 0,4- 0,5 mg/l i wyższymi, ale taka sytuacja występuje naprawdę bardzo rzadko. Zamanganiona woda jest kłopotliwa przede wszystkim w kontekście codziennego funkcjonowania w gospodarstwie domowym.

Dlaczego mangan w wodzie to kłopoty?

Zmiana barwy wody oraz wytrącanie się smolistych osadów to zjawiska, które występują nawet przy niskich stężeniach tego metalu w wodzie. Przyjmuje się, że utrzymanie normy 0,05 mg Mn/l powinno zapewnić zachowanie instalacji i armatury w zadowalającym stanie czystości.

Konsekwencje wytrącania się osadu z wody można odczuć w całym domu. Jego obecność w instalacjach ma spory wpływ na ich wydajność, a jednocześnie generuje częstsze awarie sprzętów AGD mających styczność z wodą. Usuwanie takiego smolistego osadu wymaga wiele czasu, energii, a także dobrej jakości preparatów chemicznych (detergentów). To z kolei generuje dodatkowe koszty.

To jednak nie wszystko. Nagromadzony w rurach i instalacjach wodociągowych osad manganowy to doskonała pożywka dla rozwoju chorobotwórczych mikroorganizmów, co niestety jest absolutnym przeciwwskazaniem do jej stosowania. Dowiedz się: Jak uzdatniać wodę z własnego ujęcia?